Na budowie nowej linii tramwajowej, na ul. Legionów, rozpoczął się dziś montaż przejazdu kolejowo-tramwajowego. W tym miejscu torowisko tramwajowe będzie się krzyżowało z linią kolejową. Będzie to obecnie jedyne rozwiązanie w Polsce.

Że torowisko tramwajowe krzyżuje się z torami kolejowymi – to się zdarza. Tak było przed laty chociażby w Toruniu, w rejonie Tormięsu czy Elany. Jednak tam linia tramwajowa przecinała kolejową bocznicę. Na ul. Legionów natomiast będzie się krzyżowała z czynną linią kolejową nr 246 relacji Toruń Wschodni – Olek.

Jak taki przejazd będzie wyglądał? Na przejeździe tramwajowo-kolejowym nie będzie przerwanego toku kolejowego (szyny kolejowe będą biegły w ciągłości). Za to szyny tramwajowe zostały przerwane na szerokości główki szyny kolejowej. Oznacza to, ze w chwili przejazdu koła tramwaju niejako przetoczą się po szynie kolejowej.

Linia kolejowa nr 246 nie ma sieci trakcyjnej, więc w powietrzu zadanie będzie prostsze. Dla linii tramwajowej zostanie wybudowana sieć trakcyjna zasilana napięciem stałym 660V. Na skrzyżowaniu linii tramwajowej z torem kolejowym planuje się zastosowanie sieci łańcuchowej  - będzie to przewód jezdny z liną nośną.

Fot. Maciej Gozdowski i MZK